Ależ to była uczta! :) Ciasto zdecydowanie dla fanów czekolady i bardzo wilgotnych wypieków. Swoją konsystencję zawdzięcza obecności bananów, które dodatkowo dodają słodyczy, co pozwoliło na zredukowanie ilości cukru. Ale nie ma się co oszukiwać... to na pewno nie jest dietetyczne ciasto... Mimo to naprawdę warte grzechu... ;)
Składniki:
1 szklanka mąki
5 łyżek kakao
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 średniej wielkości banany (wcześniej rozdrobnione widelcem)
1 jajko
1/4 szklanki ciepłej przegotowanej wody
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju roślinnego
Masa czekoladowa:
50g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady
1/3 szklanki kremówki
1 łyżka masła
Wykonanie:
Do rozdrobnionych bananów dodajemy jajko, mleko, wodę i olej. W oddzielnym naczyniu łączymy pozostałe składniki: mąkę, kakao, sodę, proszek do pieczenia, sól i cukier. Do sypkich składników dodajemy płynne i łączymy ze sobą za pomocą szpatułki bądź łyżki.
Tak przygotowane ciasto przelewamy do blaszki 22x22 cm wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez około 35 minut w temperaturze 180 st. Po tym czasie wyciągamy ciasto i studzimy.
Śmietankę podgrzewamy na małym ogniu, dodajemy masło i połamaną na kawałki czekoladę. Mieszamy energicznie aż do rozpuszczenia składników i ich połączenia - najlepiej za pomocą trzepaczki. Gdy masa będzie już bardzo gęsta i lśniąca przekładamy ją na nasze ciasto.
Smacznego! ;)
Uwielbiam takie ciasta, robiłam wczoraj też bananowe ciasto. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo ciacha z bananami są takie pysznie wilgotne... czyli takie jakie lubimy najbardziej! :)
UsuńWygląda obłędnie czekoladowo, mniammm
OdpowiedzUsuńI jest intensywnie czekoladowe... uwieeelbiam takie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetny przepis!
OdpowiedzUsuńNo, no wygląda świetnie :) czekolada i banany to obłędne połączenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Domi :) Ja praktycznie codziennie do Ciebie zaglądam i się oblizuję... Miło mi tym bardziej gościć Ciebie u siebie :)
Usuńwłaśnie wyjęłam z piekarnika, dałam połowę cukru i dodałam rodzynki, powiem jedno: niebo w gębie, gęba w niebie :))) jeszcze dobrze nie ostygło a ja już podjadam ;)
OdpowiedzUsuńCiacho rzeczywiście słodkie, więc z cukrem można poeksperymentować :) Bardzo się cieszę, że tak smakowało :)
UsuńDawno nic nie publikowałam, ale tworzę i postaram się w najbliższym czasie coś zamieścić :) I mam nadzieję, że kolejne produkcje także przypadną Ci do gustu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjne! Oto chodziło, tego szukałam. Wilgotne ciasto mocno czekoladowe. Ulubione czekoladowe od dziś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Jest dokładnie takie jak piszesz :) U nas też cieszy się sporym powodzeniem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
na wstępie może coś o sobie: jestem bananowym nielubem ;)
OdpowiedzUsuńjednakże szkodniki nie byli łaskawi zjeść bananów na czas i coś trzeba było wykombinować -> trafiłam TU i bardzo się cieszę :))
dziękuję za przyjemną rozkosz :)
To ciasto to absolutny rarytas :-) I mimo że sama mam uczulenie na czekoladę i nie poszaleję jeśli chodzi o konsumpcję, to cieszy mnie bardzo każdorazowa reakcja znajomych lub członków rodziny, którzy tego ciasta próbują. Dzień rozjaśnia im się o kilkadziesiąt tonów w ułamku sekundy. Przychodzą i proszą o więcej :-) Świetny, inspirujący do pieczenia blog, gratuluję, będę częściej korzystać, zwłaszcza, że dopiero raczkuję w kwestii wypiekania czegokolwiek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również proszę o więcej...z tym że prostych przepisów przyprawiających o zawrót głowy.
Niesamowicie się cieszę! Bardzo miło mi czytać takie słowa :).
UsuńJestem zwolenniczką prostych i szybkich przepisów, więc na pewno znajdziesz tutaj jeszcze coś dla siebie.
Następnym razem proszę o zdjęcia Twoich dzieł :). Byłaby to dla mnie pełnia szczęścia.
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że tutaj jesteś :)