Moje ulubione święto, nie muszę chyba nikomu tłumaczyć dlaczego...
Domyślam się jednak, że wiele z Was, a raczej nas zaczęła walkę o zgrabną figurę przed latem, dlatego moją propozycją na dziś jest półdietetyczne ciasto czekoladowe z pomarańczą.
Dietetyczne dlatego, że nie zawiera mąki, cukru ani masła, a dlaczego jedynie pół? Bo do jego przygotowania potrzebne nam będzie 250 g gorzkiej czekolady...
Smak ciasta jest obłędny, jest to obecnie mój nr 1.
Mało tego, jest tak banalne w przygotowaniu, potrzeba do niego 5 składników (licząc szczyptę soli), że o prostu musicie je zrobić.
Po upieczeniu i schłodzeniu nabiera kremowej konsystencji, jest wspaniałe...
Naprawdę polecam! :)
Składniki:
- 250 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki miodu
- 5 jajek
- szczypta soli
- 1 pomarańcza (skórka i sok)
Dodatkowo (można pominąć używając papieru do pieczenia):
- tłuszcz do wysmarowania formy
- łyżka otrębów lub mielonych migdałów do obsypania blaszki
Wykonanie:
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (w miseczce nad garnuszkiem z gotującą się wodą).
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Do żółtek dodajemy otartą skórkę i sok z pomarańczy, mieszamy.
Do rozpuszczonej i lekko przestudzonej czekolady dodajemy miód. Mieszamy. Masę czekoladową dodajemy do żółtek, dokładnie łączmy. Na koniec partiami dodajemy ubite białka, delikatnie mieszamy do całkowitego połączenia składników.
Formę (22x22) lekko natłuszczamy i wysypujemy otrębami (mielonymi migdałami) lub wykładamy papierem do pieczenia. Masę czekoladową przekładamy do blaszki.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 10 min. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze przez 15 min.
I gotowe!
Smacznego! :)
Chocoholiczka
oj zjadłabym, zjadła... :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ja dziś nie liczyłam kalorii :P
OdpowiedzUsuńA ja z podwójną przyjemnością zajadałam się tym ciachem i... zrobiłam je jeszcze dwa razy w ciągu tego weekendu :)
UsuńWygląda bosko! Z taką ilością czekolady musiało smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńI smakowało tak dobrze, że musiałam robić je jeszcze kilkakrotnie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Już po dniu czekolady, ale wygląda tak smakowicie,że wykorzystam przepis na pewno!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Milena
Naprawdę polecam, bo składniki zwykle zawsze mamy w domu :) A smak i konsystencja przenoszą do czekoladowego raju :)
UsuńPozdrawiam serdecznie całą Trójkę
Ps. Chętnie do Was zaglądam :)
Dziękuję :) Naprawdę polecam wypróbowanie :),
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Uwielbiam połączenie czekolady z cytrusami! Musi być przepyszne to ciasto!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs
http://gotujebochce.blogspot.com/2013/04/konkurs-na-100-tys-wyswietlen-zestaw.html
Zrobiłam! Dziekuje za cudownie prosty przepis;) dodałam mniej czekolady,200g, bo tyle akurat miałam:) ciasteczko wyszło dość gorzkie ale to pewnie dlatego, że czekolada miała 70%kakao- dla mnie to na plus! Dodatkowo dodałam łyżeczkę chili gdyż uwielbiam czekoladę na ostro;) Pyyycha!!! Dziękuje i wpisuje się do grona stałych czytelników :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! To jedno z moich ulubionych - również bardzo lubię smak gorzkiej czekolady. Dodatek chili? Świetny pomysł! Wypróbuję przy najbliższej okazji :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!