Kolejna pozycja z cyklu śniadanie Chocoholiczki :).
Tym razem chlebek bananowy z masłem orzechowym.
Zacznę chyba od tego, że jestem absolutnie zachwycona tych chlebkiem :).
Wilgotny, intensywnie bananowy, ze stosunkowo niewielką ilością cukru.
Z przyjemnością je się go na śniadanie, sycący i dodający energii o poranku.
Najlepiej smakuje następnego dnia i spokojnie zachowuje świeżość przez 5 dni, co daje nam śniadanie na cały tydzień :).
No i przygotowuje się go jedynie za pomocą widelca... :)
Naprawdę polecam!
Składniki:
- 3 bardzo dojrzałe banany
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
- 100 ml oleju
- 2 łyżki masła orzechowego (najlepiej z kawałkami orzechów)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- 90 g cukru (można spokojnie zmniejszyć jego ilość)
- 200 g mąki
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka dobrej kawy rozpuszczalnej
- szczypta kurkumy (opcjonalnie, nadaje lekko pomarańczowy kolor)
Wykonanie:
Banany rozgniatamy widelcem, dodajemy sól, ekstrakt waniliowy, olej, jogurt naturalny i masło orzechowe, łączymy. Następnie wbijamy kolejno po jednym jajku, dosypujemy cukier, gdy składniki dobrze wymieszamy, dosypujemy przesianą z sodą mąkę, kawę, cynamon i kurkumę (jeżeli się na nią decydujemy).
Ciasto przelewamy do małej keksówki lekko natłuszczonej (ciasto ładnie odchodzi od foremki) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy przez 50 minut.
Tak jak wspomniałam we wstępie, chlebek najlepiej smakuje następnego dnia, więc warto poczekać, choć rzecz jasna nie jest to proste :).
Polecam na śniadanie z dodatkiem kremu czekoladowego (moje ulubione połączenie) lub z masłem orzechowym.
Smacznego!
Chocoholiczka
Dobry początek dnia to podstawa :)
OdpowiedzUsuńZgrzeszyłem przez ciebie :) Po prostu cudo i rozpływa się w ustach. Dzięki za tak ciekawy przepisik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki grzech, to nie grzech tylko zdrowa porcja energii :).
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Z wielka ochota zapisuje się na takie śniadanie:)
OdpowiedzUsuńCudowny chlebek! Z całego serca polecam, jest przepyszny, nie potrzebuje żadnych dodatków gdyż sam w sobie ma wspaniały smak i rozpływa się w ustach :)
OdpowiedzUsuńZrobiłąm przed chwilą ten chlebek i niestety wyszedł...zakalec.. :( zastanawiam się co poszło nie tak.... obkroiłam tylko "skórkę" i pałaszujemy wraz z moją córką, bo unosił się niesamowity zapach podczas pieczenia :) a środek chlebka do śmieci, surowe, tłuste,klejące ciasto....
OdpowiedzUsuńbędę próbowała za kilka dni znowu je upiec...
pozdrawiam
Trzymam kciuki! Moze tym razem potrzymaj nieco dluzej w piekarniku? Sprzety mamy rozne a i banany moga miec rozna wilgotnosc... Czekam na wiadomosc od Ciebie!
UsuńPozdrawiam cieplo
Chocoholiczka