Pyszne i pożywne ciasteczka, chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku.
Jak zwykle u mnie - proste i szybkie w przygotowaniu.
Świetnie pasowały do porannej kawy.
Chciałabym napisać, jak długo można je przechowywać,
ale (nie)stety zniknęły w ciągu kilku pierwszych godzin od otwarcia puszki ;).
Na pewno będę jeszcze do nich wracać, to postaram się uzupełnić tę informację.
Składniki na około 30 ciasteczek:
- 2 szklanki pełnoziarnistej mąki żytniej
- 1/2 szklanki mielonych migdałów
- pół łyżeczki soli
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 szklanki ciemnego cukru trzcinowego
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 200 g masła (w temp. pokojowej)
- 2 jajka
- 50 g dobrej jakości gorzkiej czekolady
- garść orzechów laskowych
- garść suszonych wiśni lub żurawiny (można pominąć, dodaje słodyczy ciastkom)
Wykonanie:
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Czekoladę i orzechy dość grubo siekamy.
Mąkę mieszamy z migdałami, solą i sodą. Masło ucieramy z cukrem, dodajemy po jednym jajku, wlewamy ekstrakt waniliowy i miksujemy do uzyskania gładkiej masy (ok. 5 min).
Następnie partiami dodajemy mąkę, mieszamy za pomocą szpatułki lub łyżki (masa będzie dość gęsta). Na koniec wsypujemy czekoladę, orzechy i suszone wiśnie (żurawinę), mieszamy do równomiernego rozłożenia się bakalii.
Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (najlepiej formować zwilżonymi wodą dłońmi) i wykładamy na przygotowaną wcześniej formę.
Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15 min. Po wyciągnięciu będą bardzo mięciutkie, należy odczekać parę minut przez ich ściąganiem z blaszki.
Smacznego!
Chocoholiczka
wyglądają smakowicie :) Ile ciasteczek wychodzi z porcji?
OdpowiedzUsuńOkoło 30 sztuk :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super przepis. Polecam wszystkim czytelnikom :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe ciasteczka .
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie http://wulkan-smaku.pl/sewris-pyszne-pl-recenzja-i-konkurs-na-was-do-wygrania-bony/
Muszę koniecznie takie upiec!
OdpowiedzUsuńswietne !!! Musze zrobic, moje dzieci beda zachwycone
OdpowiedzUsuńAle wyglądają pysznie. Czuję ich zapach:) Myślałaś o tym, żeby zrobić własną (foto) książkę kucharską? Pisałam o tym ostatnio na moim blogu http://blog.olemole.pl/fotoksiazka-kucharska/. Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bakaliowe słodkości! Zapraszam do mnie http://chocofields.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwitam przepyszne ciasteczka musze je zrobic. zapraszam na moj blog : leonard300.blog.interia.pl
OdpowiedzUsuńo mniam! własnie poszukuje fajnych, smacznych ciastek :)
OdpowiedzUsuńMoja dieta cierpi patrząc na te zdjecia :) to coś a'la muffiny ? bo takie wydaje się ciasto :)
OdpowiedzUsuńNa takie ciasteczko można sobie pozwolić nawet w trakcie diety :) Ciasteczka są mięciutkie - rzeczywiście troszkę jak muffiny :)
UsuńTakie domowe Pieguski ;) bardzo fajny pomysł ;) Zabieram kilka do porannej kawki ;)
OdpowiedzUsuńPieguski miękkie w środku :) Przyjemnego dzionka! :)
Usuńkocham czekolade, to jest cos dla mnie ^^^ pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSuper ciacha
OdpowiedzUsuńOne muszą być pyszne;] i jeszcze nie wydają się trudne do zrobienia, więc na pewno wypróbuję przepis;]
OdpowiedzUsuńMniaaaammm :D Dzisiaj zabieram się za ich robienie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia koniecznie poproszę! chocoholiczka@gmail.com
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wyglądają smakowicie a pewnie jeszcze lepiej smakują. Na pewno spróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Siebie : www.kuchniawsieci.blog.pl
Zapraszamy do konkursu, w którym można powalczyć o ruch na blogu i zapas bakalii do najbliższych przepisów http://on.fb.me/1s9IoNf
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają zachęcająco i chyba są proste w przygotowaniu, może nawet mi się uda, a wtedy nie omieszkam polecić przepisu na http://kubinizm.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńOd kiedy pamiętam uwielbiam takie ciasteczka - pełnoziarniste, kruche :) Z masami zawsze natychmiastowo się "zasładzałam" :) Pełnoziarnista mąką, cukier trzcinowy migdały, orzechy, suszone owoce - skład tych ciasteczek jest świetny! Świetna alternatywa dla zwykłych pszennych ciastek :)
OdpowiedzUsuńJestem olbrzymią fanką orzechów i suszonych owoców, a w takich ciasteczkach smakują wybornie i idealnie pasują na śniadanie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wyglądają przepysznie. Czy mąkę żytnią można zastąpić pszenną?
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
UsuńJa tez nigdy sie nie dowiem ile można je przechowywać :) Cała rodzina mi zjadła ciastka
OdpowiedzUsuńPrzepyszne wyszły te ciasteczka. Dzieciaki raz dwa wszystkie zjadły. Świetny przepis:)
OdpowiedzUsuńApetyczne ciasteczka :) Aż by się je z ekranu chciało zjeść.
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś takie ciasteczka tylko nie wiem dlaczego wyszły mi naprawdę bardzo twarde... nie dało się ugryźć..
OdpowiedzUsuńDzisiaj skorzystam z przepisu! wygląda to bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie, prosto i czekoladowo, coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja ! Pychota :).
OdpowiedzUsuńWyglądają na smaczne i zdrowe, chyba nawet na diecie nie zaszkodzą.
OdpowiedzUsuńSmakowicie tu :)Mniam :)
OdpowiedzUsuńsmaakowicie.blogspot.com
Świetny przepis i piękne zdjęcia. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńMmm też jestek czekoladocholikiem dlatego dzisiaj robie sobie takie ciacha! Ekstra!
OdpowiedzUsuńZrobiłem i jestem zadowolony :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności... ja wymieniłabym czekoladkę na jakieś rodzynki, albo żurawinę i byłoby wspaniale!
OdpowiedzUsuń