Zacznę od tego, że żałuję, że tak długo czekałam z przygotowaniem tego ciacha....
Jest cudownie czekoladowe, wilgotne, ale inaczej niż brownies...
jest mięciutkie i lekko kleiste od syropu...
Jest cudownie czekoladowe, wilgotne, ale inaczej niż brownies...
jest mięciutkie i lekko kleiste od syropu...
Ale chyba wystarczy jak napiszę, że...
to ciasto czekoladowe z przepisu Nigeli (z lekką modyfikacją ;-)).
to ciasto czekoladowe z przepisu Nigeli (z lekką modyfikacją ;-)).
Muuusicie spróbować :)
- 200 g mąki pszennej
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 60 g kakao
- 250 g cukru
- 180 g masła, o temperaturze pokojowej
- 2 jajka
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- miąsz z jednej laski wanilii
- 100 ml kwaśnej śmietany
- pół szklanki wrzącej wody
- 150 g posiekanej gorzkiej czekolady (lub gorzkiej i mlecznej)
Składniki na syrop czekoladowy:
- 1 łyżka kakao
- pół szklanki wody
- 120 g cukru
Dodatkowo:
- 50 g startej ciemnej czekolady, do posypania
Pamiętamy, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej, a mąka i kakao zostały przesiane.
Wykonanie:
Składniki na ciasto, oprócz wody i czekolady, wrzucamy do robota kuchennego i miksujemy do połączenia składników. Nie przerywając miksowania stopniowo dodajemy wrzącą wodę. Na koniec wsypujemy posiekaną czekoladę, mieszamy.
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem foremki (użyłam małej keksówki).
Ciasto pieczemy w temperaturze 170ºC przez 60 minut, do tzw. suchego patyczka - chyba, że trafimy na kawałek rozpuszczonej czekolady, jeśli tak, szukamy dalej ;-).
Zaraz po upieczeniu ciasta albo chwilę przed zakończeniem pieczenia, zaczynamy przygotowywać syrop. W garnuszku mieszamy składniki i gotujemy, do momentu aż płyn lekko zgęstnieje i nabierze konsystencji syropu - jeszcze gorącym polewamy ciasto.
*Jeżeli syrop stwardnieje i zamieni się w lizak czekoladowy, dolewamy odrobinę wody i podgrzewamy intensywnie mieszając.
Wystudzone ciasto można posypać startą czekoladą :-).
Smacznego :-).
Chocoholiczka
Faktycznie wygląda bosko! Porywam kawałek :)
OdpowiedzUsuńMniam, obłędne ciasto czekoladowe, jeśli z przepisu Nigelli, to musi byc super, oj, zjadłabym kawałeczek:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Oj kuszące, kuszące... :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby ciasto smakowało z syropem klonowym :) Bardzo lubię takie niecodzienne połączenia, może trochę zmodyfikuje w ten sposób przepis i zobaczymy co wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie pysznie :) Tylko myślę sobie, że warto ten syrop podgrzać, żeby lepiej był wchłaniany przez ciasto :).
UsuńPozdrawiam serdecznie
Świetlny Przepis . Zapraszam do Mnie:0
OdpowiedzUsuńPróbowałem zrobić takie ciasto ale niestety coś mi nie wyszło :( Nie wiem gdzie zrobiłem błąd.
OdpowiedzUsuńAle pyszności!
OdpowiedzUsuńzajrzyj do mnie jeśli znajdziesz chwilę
Mmm. Chyba dzisiaj sobie takie ciasto zrobię :)
OdpowiedzUsuńJutro mam gości, więc chyba dzisiaj się zabiorę za pieczenie ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze wygląda super ! zjadłabym ale co z moim postanowieniem żeby ograniczyć czekolade :D
OdpowiedzUsuńWygląda na pyszne i wilgotne ciasto :) mniammmmm:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto :)
OdpowiedzUsuńKocham czekolade w każdej postaci :) Ciasto wygląda obłędnie i tak samo pewnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe. Właśnie się zajadam i jest pod wrażeniem. Oby tak dalej. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńMmm :) super!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na pyszne, rozgrzewające leczo z cukinią!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Fantastyczny przepis jako fanka słodkości za chwilę się biorę do pracy :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie i ciekawy eksperyment kulinarny ;)
OdpowiedzUsuńw sam raz do kawusi :)
OdpowiedzUsuńWygląda na wręcz rozpływające się w ustach. Sama nazwa ciasta już mnie kusi aby upiec je czym prędzej. Pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuńFajny blog :) Zostaje na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńwolnej chwili zapraszam do siebie :)
http://blogowszystkimevi.bloog.pl
Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńZajrzyj na mojego bloga http://chocolatehoney0.blogspot.com/ :)