Baba z czekoladą

Próba generalna przed świętami :) Ogólnie nie jestem fanką babek... ale znalazłam przepis, w którym do ciasta dodaje się całą tabliczkę czekolady... jak mogłam nie spróbować? :) To wciąż babka, ale o wyjątkowym czekoladowym smaku, więc nawet mi smakowała do małej czarnej. Polecam wszystkim, którym znudziły się baby cytrynowe i inne jasne :)

 Przepis znalazłam w tomie 17 "101 przepisów", dodatkowi do "Świata kobiety".

Składniki:

• 1 tabliczka gorzkiej czekolady
• 5 jaj
• 50 g masła
• 3/4 szklanki cukru pudru
• 1/2 szklanki mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• tłuszcz i bułka tarta do formy

 Wykonanie:

Czekolady łamiemy na małe kawałki, umieszczamy w miseczce i rozpuszczamy w gorącej kąpieli wodnej. Odstawiamy do schłodzenia.

Żółtka oddzielamy od białek, białka schładzamy w lodówce.Żółtka ucieramy z masłem, dodajemy cukier puder oraz przestudzoną czekoladę.

Do masy dodajemy mąkę przesianą razem z proszkiem do pieczenia, dokładnie miksujemy.

Schłodzone białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy do masy czekoladowej i bardzo delikatnie, ale dokładnie mieszamy.

Formę do babki smarujemy tłuszczem i obsypujemy bułką tartą. Przekładamy ciasto do formy i pieczemy przez ok. 50 min w piekarniku nagrzanym do 180 st.

Po upieczeniu przez parę minut zostawiamy ciacho w foremce, po czym delikatnie wyciągamy.

Można oblać polewą czekoladową lecz niekoniecznie. (Ja użyłam 1/2 tabliczki rozpuszczonej czekolady z dodatkiem 3 łyżek śmietanki kremówki).

Smacznego! :)