Czekolada i pomarańcza to znane, sprawdzone i lubiane przez nas połączenie.
Zwykle stawiam na czekoladę z lekkim aromatem pomarańczy, tym razem jednak to czekolada pełni funkcję jedynie uzupełniającą dla intensywnie pomarańczowej domowej galaretki, która dzięki dużej zawartości miąższu uzyskała konsystencję musu.
Prosty i orzeźwiający deser :)
Zainspirowana zdjęciem odnalezionym w sieci.
Składniki na 5 galaretek:
- 400 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy ( 5 średniej wielkości owoców)
- 3 łyżki ekstraktu pomarańczowego
- 4 łyżki żelatyny
- ok. 20 g gorzkiej czekolady
Wykonanie:
Sok z pomarańczy podgrzewamy na niewielkim ogniu razem z ekstraktem pomarańczowym, nie dopuszczamy do zagotowania, gdy sok będzie już bardzo gorący, zdejmujemy z ognia, dodajemy żelatynę
i mieszamy do jej całkowitego rozpuszczenia.
i mieszamy do jej całkowitego rozpuszczenia.
Płyn przelewamy do zagłębień silikonowej formy na muffiny i odstawiamy do wystudzenia, następnie na kilka godzin do lodówki, aż galaretka zupełnie stężeje.
Gotowe galaretki przekładamy na talerzyki i ozdabiamy startą czekoladą.
Smacznego! :)
Chocoholiczka
ale smakowite galaretki:) chyba wypróbuję je w domu:D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Te maleństwa naprawdę nie są trudne, a pyszne i zdrowe :)
UsuńRobiłam takie cudo, pyszne było :)
OdpowiedzUsuńfajowy pomysł
OdpowiedzUsuń!!! w tym momencie nie ma nic lepszego niż czekolada z pomarańczami! uwielbiam to połączenie....lecę po delicje, bo nie wytrzymam :D
OdpowiedzUsuńco to dokładnie ten ekstrakt pomarańczowy?
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie i tak myślę, czy będzie wystarczająco pomarańczowe bez ekstraktu
Ekstrakt pomarańczowy jest tutaj http://chocoholiczka.blogspot.com/2012/12/ekstrakt-pomaranczowy.html :)
UsuńAle masz rację, że galaretka jest intensywnie pomarańczowa (w końcu przygotowana z prawdziwego soku :) ), jeśli masz jednak ochotę na alkoholowy dodatek możesz zastąpić ekstrakt pomarańczowy np. likierem pomarańczowym, albo zupełnie pominąć :)
Pozdrawiam serdecznie ;)