Idealny deser na gorące popołudnie... Lekki, owocowy... Pychotka! A przygotowuje się go wręcz błyskawicznie i banalnie! Pomysł upatrzony tutaj, maksymalnie uproszczony i przyspieszony :) Gotowy praktycznie od razu. :)
Składniki na 4 porcje:
- 0,5 l niesłodzonego mleka skondensowanego
- 2 op. galaretki truskawkowej
- truskawki w ilości wg uznania
- kakao lub starta czekolada
Przygotowanie:
Galaretki rozpuszczamy w nieco mniejszej ilości wody niże zalecono na opakowaniu (ok. 0,4l na jedno opakowanie).
Kroimy truskawki na ćwiartki.
Mleko przelewamy do wysokiego naczynia i miksujemy na pianę ok. 5 minut. Dodajemy wystudzone, ale wciąż płynne galaretki, miksujemy na niewielkich obrotach to połączenia składników.
Masę przekładamy do pucharków od czasu do czasu wrzucając kawałki truskawek. Na koniec posypujemy czekoladowym akcentem.
Idealnie byłoby włożyć deser do lodówki i poczekać aż będzie chłodny i nabierze konsystencji ptasiego mleczka - ale gratuluje temu, komu ta sztuka się uda... :)
Nam się nie udała i deser zaczął znikać jeszcze w fazie przygotowania :)
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz