Tym razem nie z miłości do słodkości a odwrotnie... Dlaczego tak? Bo dla mnie to zdecydowanie za słodkie wydanie... ale moja Druga Połowa wprost przepada za tym mlecznym kremem, więc to specjalnie dla Niego... z miłości... ;)
Polecam wszystkim łasuchom! :)
Składniki na ciasto (12 muffin):
- 100 g miękkiego masła
- 6 łyżek cukru
- 2 rozkłócone jajka
- 2 łyżki mleka
- 50 g posiekanej gorzkiej czekolady
- 100 g mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 25 g kakao
- 1/4 szklanki mleka
- 1 szklanka mleka w proszku
- 1/3 szklanki cukru
- 175 g miękkiego masła
- 8 g cukru waniliowego
- polewa czekoladowa
Wykonanie:
Blaszkę do muffin wykładamy papilotkami.
W misce ucieramy masło z cukrem na puszystą masę, nie przerywając ucierania powoli dodajemy jajka. Wlewamy mleko i dodajemy posiekaną czekoladę, delikatnie mieszamy.
Do miski przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Delikatnie mieszamy szpatułką lub metalową łyżką. Masę przekładamy do foremek - do 1/2 wysokości.
Pieczemy w 180 st. przez około 20 min. Po tym czasie przekładamy muffiny na metalową kratkę do ostygnięcia.
Krem:
W małym garnuszku zagotowujemy mleko z cukrami, studzimy. W tym czasie ucieramy masło na puszystą masę. Do masła dodajemy ostudzone mleko i ucieramy do połączenia składników. Stopniowo dodajemy mleko w proszku i dokładnie ucieramy.
Masę wykładamy na wystudzone muffiny (za pomocą szprycy lub fantazyjnie łyżką ;) ) i wkładamy do lodówki na około dwie godziny - masa stanie się bardziej biała. Jeżeli muffinki zostawimy w lodówce na dłużej, to należy wyciągnąć je na jakąś godzinkę przed podaniem. Masło może powodować, że mocno schłodzona masa będzie twarda.
Gotowe muffiny można delikatnie ozdobić polewą czekoladową - ale niekoniecznie. ;)
Smacznego! :)
chciałabym... chciałabym taką muffinkę!
OdpowiedzUsuńBardzo kusząco wyglądają...
OdpowiedzUsuńrozkosznie słodkie!
OdpowiedzUsuńAleż przepyszne. Chętnie bym taką jedną porwała! :)
OdpowiedzUsuńnie pomyślałabym , żeby nałożyć ten krem na muffinki, podoba mi się! :D
OdpowiedzUsuńI mówisz, że krem Ci z tego przepisu wyszedł? To chyba będe musiala spróbowac, bo muffiny wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam. To znaczy, wykorzystałam przepis na krem, co nieco pozmieniałam i wyszły przepyszne babeczki. :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :)
Usuńwyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńNie podałaś ile dodać mleka do muffinek...
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję! :) Już poprawiłam! :)
Usuńnajlepsze muffiny jakie kiedykolwiek zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo się cieszę, że smakowały :) Muszę chyba do nich wrócić, na pewno sprawią i u mnie w domku dużo radości :)
UsuńPozdrawiam!
Zrobiłam babeczki i krem według Twojego przepisu. Wyszły pyszne! Dodałam jeszcze barwniki spożywcze, żeby zabarwić krem na różowo i niebiesko. W smaku i wizualnie 5/5! :)
OdpowiedzUsuńOjej, a zrobiłaś może zdjęcia? :) Jeśli tak, to chętnie popodziwiam :) Cieszę się niezmiernie, że smakowały i przyniosły dodatkowo tyle wrażeń estetycznych :) Pozdrawiam serdecznie! :)
Usuńten przepis dzisiaj skopiowała od Ciebie blogerka - Charlize Mystery:
OdpowiedzUsuńhttp://charlize-mystery.blogspot.co.uk/2012/07/keep-calm-eat-cupcake.html
ale i tak wolę oryginalną wersję.
Ah... no nic, mam nadzieję, że chociaż smakowało :) Dziękuję i pozdrawiam! :)
UsuńAch, dziękuję za ten przepis!!!
OdpowiedzUsuńZrobiłam babeczki wczoraj, wyszły przepyszne i śliczne! Wszyscy się nimi zachwycają:)). Również pobawiłam się barwnikami - naturalnymi:). Zrobiłam dwie porcje, jedną czekoladową, a drugą - z cynamonem zamiast kakao (oczywiście nie aż tyle ;)) i białą czekoladą (ze względu na alergię znajomej, smutna sprawa). Są doskonałe!
Pozdrawiam serdecznie, lubię tu zaglądać:).
A może jakieś zdjęcia udało Ci się zrobić? :) Chętnie bym obejrzała :) Pozdrawiam!
UsuńZ przyjemnością pochwalę się moją małą dumą ;D.
UsuńPodsyłam mailem!
Babeczki są faktycznie niesamowite! :) Koniecznie wypróbuję wersję z cynamonem i białą czekoladą - to zdecydowanie wersja dla mnie :)
UsuńPozdrawiam kolorowo! :)
Ja dzisiaj też zrobiłam i są przepyszne :) zdjęcia też są zrobione, ale to w wolnej chwili prześle. Gorąco pozdrawiam i dziękuje za przepis.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Czekam na zdjęcia z niecierpliwością! :)
UsuńWitam czy do kremu mogę dodac kakao, zeby wyszedł krem czekoladowy jasli tak to jaka ilosc ! :)
OdpowiedzUsuńO jej <3 Świetne są :) Muszę wypróbować w jak najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://i-love-cook.blogspot.com/
Takie babeczki to ja rozumiem!! Muszę powiedzieć, że ostatnio zaczęłam eksperymentować z własną masą kakaowo budyniowa :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki pod każdą postacią, te wyglądają przepysznie, jak tylko znajdę czas to je zrobię. Dzięki!:)
OdpowiedzUsuńWygladaja smakowicie
OdpowiedzUsuń