Za oknem słońce, temperatury coraz przyjemniejsze... czuć wiosnę! :)
Mam dla Was zatem propozycję na gorący deser, w sam raz, żeby wyjść na balkon, czy taras z ciepłą herbatką, kocem i owocami pod czekoladową kruszonką :)
Składniki na dwie porcje:
- dwie garści owoców (użyłam mrożonych czerwonych owoców)
- 20 g gorzkiej czekolady
- 0,5 szklanki mąki
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki roztopionego masła (+ 1 łyżeczka nieroztopionego do wysmarowania foremek)
Wykonanie:
Żaroodporne foremki smarujemy masłem, wrzucamy owoce.
Siekamy czekoladę i obsypujemy nią owoce.
W misce łączymy ze sobą składniki suche: mąkę, kakao i cukier, dodajemy roztopione masło, mieszamy, najlepiej palcami, tworząc grudki kruszonki.
Gotową kruszonką obsypujemy owoce i wkładamy na 20 minut do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, lub 25 minut, jeżeli użyliśmy owoców mrożonych (tak jak ja tym razem).
Smacznego! :)
Chocoholiczka
mniamnuśne
OdpowiedzUsuńpyszności:) chętnie bym zjadła coś takiego teraz do kawy:)
OdpowiedzUsuńOch kuszą :D
OdpowiedzUsuńo matko! jak to obłędnie wygląda *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) polecam wypróbować, naprawdę błyskawiczny i kilku składnikowy deser :)
Usuńpychota, taki suflet;) Mniam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten przepis, wygląda obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńJego przygotowanie zajmuje dosłownie kilka chwil, więc nie odmawiaj sobie tej przyjemności! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)