Mięciutkie, waniliowe muffiny z kruchą niespodzianką w postaci rewelacyjnych paluszków - nie słonych a w czekoladzie i to podwójnych (idealne dla mnie!). Wyjątkowo prosty i szybki przepis, dodatkowo muffiny wyglądają ciekawie :)
Składniki na 14 sztuk:
- 1 op. Podwójnych Czekoladowych Paluszków BeerFingers
- 250 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 jajka
- 150 g cukru
- 1 opakowanie cukru z wanilią (lub cukru waniliowego)
- 100 ml oleju roślinnego
- 250 ml maślanki
Wykonanie:
Czekoladowe paluszki kruszymy na kawałki około 2 cm, zostawiając kilka do ozdobienia gotowych muffin. Mieszamy pokruszone z mąką, proszkiem do pieczenia i sodą.
Jajko mieszamy z cukrami, olejem i maślanką. Do mokrych składników dodajemy suche i szybko mieszamy.
Papilotki wypełniamy ciastem i pieczemy przez około 20-25 minut w piekarniku nastawionym na 180 stopni.
Po upieczeniu wyciągamy muffiny z piekarnika, jednak pozostawiamy na kilka minut w formie, żeby nie straciły kształtu.
Jeszcze ciepłe ciastka przystrajamy kawałami paluszków - czekolada się na nich rozpuści i przyklei paluszki do muffin.
Smacznego! :)
fajne te paluszki :))
OdpowiedzUsuńo super zastosowanie, one są takie pyszne, że lubię je podchrupywać na sucho ;)
OdpowiedzUsuńTe paluszki są przepyszne :-) A w środku te karteczki z cytatami bardzo fajne. :-) Muffinki bardzo apetycznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńZapomniałam zupełnie o tych karteczkach! Są naprawdę super, chowam wszystkie! :)
UsuńUwielbiam te paluszki :D
OdpowiedzUsuń